Nie moglam oddzwonic bo numer byl zastrzezony . Uslyszalam pukanie do drzwi i sie uchylily . A w drzwiach stanal mój brat Nick . Z opuszczoną głową wszedł do środka i usiadł obok mnie .
- Możemy porozmawiać . ? - wkońcu spojrzał na mnie a w jego oczach można było zobaczyć cierpienie ?
- Słucham . - usiadłam wygodniej bo wiedziałam ze to bedzie długie opowiadanie .
- Pewnie Lucy ci już powiedziała że chce żeby usuneła ciąze i dałem jej na to pieniądze . Ale tak naprawde to sie ciesze że bede ojcem tylko jest mały problem . To dziecko nie może mieć takiego ojca jak ja . Teraz napewno zastanawiasz sie czemu skoro jestem w domu i do wszystkich z rodziny i znajomych miły . Otóż Alex ja ćpam . - po tego słowach szczęka mi opadła . Nie mogłam w to uwierzyć Mój brat ćpunem . ?! Nie to nie może być prawda . Choć jeszcze wiele pytań mam do niego pozwoliłam mu kontynuować .
- Pewnie też ciekawa jesteś skąd mam tyle kasy na aborcje . Otóż robie dla gangu . Człowiek dla którego robie płaci mi na sprzedawanie narkotyków ludziom bądź zabijanie ich za długi . Ostatnio wtedy kiedy zniknąłem na tak długo z domu co podobno byłem na wycieczcie musiałem wyjechać na zlecenie do Kanady zabić faceta bo nie oddał długów Thonemu za dragi . Dostałęm za to chyba z 10 paczek . ża te pieniądze kupiłem sobie telefon co niby dostałem od kumpla a reszte dałem Lucy na usunięcie ciązy . Bardzo chce tego dziecka ale nie jestem dla niego dobrym przykładem . W sumie nie wiem czy zasługuje na to by mieć dziewczyne choć od dawna kocham sie w Lucy - przy jej wypowiedzenia imienia sie wyszczerzył jak małe dziecko chcące czekoladki .
- Co dalej bedzie . ? Myślałem żeby z tym skończyć . ? - po chwili mojego milczenia odezwała sie w końcu bo przecież musiałam cos powiedzieć .
- Od samego początku nie chciałen sie w to wplątywać ale potrzebowałem pieniędzy bo jak wiesz nie przelewa sie . - W pewnym momencie usiadł koło mnie i poczuła jego ręke nba swoim kolanie .
- Są inne sposoby na zarabianie pieniedzy . - spojrzałam mu w oczka .
- Podaj mi przykład która osoba w naszym wieku z naszym wykształceniem ma dobra prace - jezu jak nie cierpiałam gdy on filizofuje .
- Pójdziemy do Lucy . ? Chciałbym pobyć troche z nią i moją córką bądz synem . Tak . Zdecydowałem sie zeby nie usuwała ciązy . - Nawet nie wiecie jaka ulga . Przecież ja bym w oczy jej już chyba do końca życia nie spojrzała . Nick wstał a ja razem z nim .
- Pewnie Tylko poczekaj musze sie przebrać . - rzuciłam po czym udałam sie do garderoby . wybrałam to :
I wyszłam .
- Okej . Możemy już iść . - złapałam go za rękę i wyszliśmy z domu . Powiedzieliśmy cioci szybkie * Cześć * i wyszliśmy . Zapukałam do jej domu a otworzyła mama mojej przyjaciółki .
- Dzień dobry . - uśmiechnełam sie i weszłam a za mną Nick . Poszliśmy do Lucy pokoju . Mieliśmy z nią zawsze taki układ że nie pukamy do pokoju gdy chcemy wejść . Otwieram drzwi a tam Lucy całująca sie z..
--
Witam Witam . ;* Jest już 6 rozdział . I jak podoba sie ? Dziekuje wam za wszystkie komentarze . To dla mnie wielki zaszczyt . ♥ Następny bedzie hmm nie wiem ;c ale postaram sie jak najszybciej . Przepraszam was za błedy ;c Kocham was ♥
hej świetny blog :)
OdpowiedzUsuńhttp://blackangelcrazy.blogspot.com/
zapraszam do mnie ;*